Remont-w końcu pokój ;)

 siemka ;* jest środek tygodnia, jeszcze nawał kartkówek, w sumie na razie jest ich już mniej, ale i tak jutro z matmy jeszcze, układy równań, masakra jakaś... -,- Więc tak na chwile tu wpadłam, żeby coś napisać, bo kartkówki kartkówkami i ogólnie, ale nie mogę was zaniedbać, po to w końcu mam blog, żeby pisać. No, konkrety: Kilka dni mówiłam wam o tym, że robią mi remont pokoju, no i właśnie tak zwlekałam kilka dni z robieniem zdjęć, ale byłam zajęta urządzaniem się tam, układaniem i segregowaniem moich rzeczy :D Ale w końcu dzisiaj postanowiłam się zrehabilitować, bo wiem, że z niecierpliwością czekaliście, więc was nie trzymam w niepewności i pokazuję:

lampa nowa, firanka, karnisz, nie dość, że wygląda przytulnie i przestronnie i ogólnie jest mega ;3

Taki bałagam, wybaczcie, bo jeszcze to była faza przed sprzątaniem, jakieś pierdoły na stole, książki, bla bla, tak jest codziennie, standard :D

moje roztrzepane łóżko

szafa na ubrania ;]

łóżko mojej siostry, no i wieża, która nieźle daje czadu :*

No, to macie, zdjęcia kijowe, no ale cóż, komórka to nie lustrzanka xD No, ale na tyle jest dobrze, że da się zobaczyć wszystko wyraźnie ;) Powiem wam szczerze, że jeszcze to tak nie wygląda jakoś super ekstra, bo jeszcze kiedyś meble będę mieć nowe, ogólnie mam na razie kilka drobiazgów na ściany przybić, kupić jakiś regał na książki, stolik i takie jakieś pufy, ale to z czasem, jak oceniacie, You like it? ^.^

Ok, teraz tak z innej beczki, wielkimi krokami weekend, jeszcze tylko jutro do szkoły i piątek i wolne dwa dni! :) Ja oczywiście się nie mogę doczekać, bo parapetówa się szykuje, z przyjaciółmi, przyjedzie Gabi, będzie pizza, chipsy, oglądanie horrorów, yeea, może uda mi się jakieś fotki dodać, bo może siostta Gabi przywiezie aparat, w sumie ona zawsze go ma ;3 no, to ja lecę, dalej do nauki matmy, durne równania! ;X no,to buziaczki, kocham was! ♥