Nie wiem co robić.. :(

hej kochani ♥ 

Słuchajcie nie wiem co mam zrobić, nie mam ochoty prowadzić tego bloga, powodów jest wiele, niektóre może głupie, błahe, ale są też takie, że po prostu nie umiem pisać interesująco i w ogóle. Szczerze kiedyś mnie to bawiło, ale teraz szczerze powiem, że nie. Nie wynika to z tego, że jestem leniwa i nie chce mi się nic napisać, wręcz przeciwnie,mam czasem jakieś pomysły, ale wiem, że nie czytacie, rozumiem. Chcę po prostu przestać prowadzić tego bloga, bo zostawienie go tak po prostu i pisanie co 2 tygodnie to nic nie daje, przepraszam, jeżeli ktoś tam moje wypociny czytał,ale to nie ma sensu, nie mam systematyczności i w ogóle, nie potrafię się blogiem zajmować... nie wiem czy usuwam czy zawieszam?

na razie zawieszę, więc nic nie będę pisała, zobaczy się co czas pokaże, może kiedyś nadejdzie jakaś wielka reaktywacja? ;D kto wie, na razie nie mogę dalej pisać tego bloga.

I'm sorry ♥

                                                                

kosmetyki, których używam :)

                                                                hej:)

Wpadłam na taki pomysł wczoraj, żeby po prostu wam nie pisać non stop o życiu, w którym w sumie ostatnio nic się nie dzieje specjalnego postanowiłam zrobić notkę o kosmetykach, które używam, ale te będą do twarzy i do włosów, jeżeli chcecie np kosmetyki ogólnie kredki np, perfumy czy coś, mogę zrobić i poopisywać ich działanie :) ok, to zaczynam ♥

                                                  na początek kosmetyki do twarzy:

Under Twenty lekki krem+puder antybakteryjny- szczerze nie jestem jakoś strasznie nim zachwycona, jak go nałożę rano do szkoły, to po południu już praktycznie go nie znać, ale plusem jest, że mi aż tak twarzy nie obciąża, na razie nie planuję kupować drugiego, skończę ten i chyba na inny się przerzuce...

Under Twenty aktywna kuracja- jestem z tego kremu zadowolona, oczyszcza fajnie twarz, gdy się go nałoży to jest tak chłodno w buzię:) uważam, że nie zwalcza niedoskonałości, przynajmniej u mnie, ale i tak go lubię, bo matuje, kupowałam taki już chyba z 5 razy, więc jest dosyć sprawdzony u mnie:)

Fluid matujący- hmm, kupiłam go w wakacje, na początku byłam z niego zadowolona, ale szczerze słabo matuje i się tak na twarzy kruszy trochę, nie tak że się sypie, ale wydaje się, że macie takie małe granulki na twarzy, ale nie jest też najgorszy, bo czasem jak mam jakieś tam kropki czerwone czy coś, to się nawet nadaje, ale też wykorzystam go i kupię coś innego:>

Ziaja żel myjący- jest świetny! polecam go, a szczególnie dziewczynom w wieku właśnie jak ja, u mnie absolutnie oczyszcza i nie podrażnia, matuje i skóra moje po jego stosowaniu nie jest taka podatna na wyskakiwanie pryszczy, kocham go i na pewno kupię^^

Teraz czas na kosmetyki do włosów, nie jest tego dużo ;d

Jedwab do włosów z Joanny- jest super, po nim mam miękkie końcówki i musze przyznać, że używam go na grzywce i w ogóle na całych włosach już jakoś z pół roku z siostrami jeszcze, więc takie opakowanie można przez rok mieć:)

Szampon i odżywka aqua light w komplecie je mam, bo sam szampon i odżywka nie dawały takiego efektu jak razem. Mam włosy zniszczone prostowaniem, takie łamiące się, sianowate, więc po nim mam gładkie, miękkie i błyszczące a przede wszystkim wyglądają zdrowo, a w komplecie z odżywką włosy w ogóle są mega mięciutkie! u mnie to najlepszy szampon i odżywka jakie stosowałam, daję 10 :*

Pianka modelująca z Joanny, fajna jest, świetnie pachnie i utrwala, broni przed wysuszaniem włosów suszarką, można dawać ją na mokre i na suche, bez znaczenia, ale jest bardzo fajna^^

I na koniec pianka, która już mi się kończy z Taft i lakier z Taft:)

Lakier- bardzo wydajny, na długo starcza, nie skleja włosów jak inne lakiery, ma keratynę, która wzmacnia, w ogólę wystarczy nim spryskać i macie włosy utrwalone na cały dzień, ja go uwielbiam, bo kupiłam ostatnio drugie opakowanie:]

Pianka- idealna po prostu, też można na mokre lub suche włosy nakładać, jest lekka, włosy sie po niej aż tak nie puszą i lepiej się prostuje a włosy się błyszczą bardziej;]

No to kochani to tyle, jest tego dużo, ale chciałam coś innego zrobić, mam nadzieję, że przeczytacie to:D jakoś tak po prostu postanowiłam jakąś odskocznię zrobić, żeby pokazać wam coś oryginalnego bardziej niż posty o życiu xD to papa ♥ Jutro wybieram się do Zakopanego po szkole spotkać się z Martą, jeny pierwszy raz ją spotkam, bo to koleżanka z klasy mojej siostry, która jest fanką Justina jak ja, więc musimy się poznać, nie ma bata w ogóle ;D 

papa ♥ do następnej notki.

Rekolekcje- dzień wolny:)

                                                               aloha ♥ co tam u was?

Jak wspominałam w ostatnim poście mam rekolekcje, dzisiaj mamy dzień spowiedzi w kościele, więc wiecie, zrobili nam wolne, chociaż nie pamiętam aby kiedyś tak robili, no ale trzeba się cieszyć a nie narzekać, nie? :D Rano byłam w kościele na 10 na mszy z nauką dla młodzieży i było fajnie, teraz ugotowałam spaghetti i siedzę w łóżeczku z laptopem i zamierzam pędzić z "El Internado" muszę skończyć to, bo nie wytrzymam *.* Jutro niestety już idę do szkoły, ale cóż, jakoś trzeba dać radę, a w czwartek Patron i znów tylko na akademie i na mszę:D yuppi ♥ co tam jeszcze? jutro może też coś napiszę, zamierzałyśmy z siostrą zrobić jakieś zdjęcia na dworze, ale błoto i wiatr jest, na razie nie ma szans, ale coś może jutro skombinuję, ale nic nie mówię na 100% :) 

Mam tak jakoś teraz chwilę szczęścia, ale nie chcę zapeszać, być może będę miała pracę na wakacje, no i może połączoną z praktykami, yeah, strasznie się cieszę, bo miałabym jakieś doświadczenie już jak pójdę do technikum gastronomicznego a i jeszcze bym zarobiła, ale nie zapeszam, jeszcze wszystko się okaże :)

do napisania, xoxo.

Jeny uwielbiam tą piosenkę ;33

No Time, No Energy, zzzz!

                                                          cześć wszystkim ♥

Nie wiem od  czego zacząć, nie chcę aby moja notka zaczynała się słowami: jak was zaniedbałam itd... Po prostu no nie mam o czym pisać! mam kryzys w blogowaniu, wiem, że was ubywa, tracę obserwatorów, wiem dlaczego, bo gdy mnie obserwujecie, no to oczekujecie notek co dwa, góra do 7 dni, a ja nie mam ochoty, naprawdę uwierzcie mi. Żeby mieć bloga trzeba coś na nim pisać, robić jakieś zdjęcia, ale nie mam na to czasu, no po prostu mi się nie chce.. Szkoła jak na razie od dzisiaj jest spoko, całkiem luzik mamy, bo dzisiaj same zastępstwa prawie, 5 lekcji, no i ja od 13 na kompie ♥ a potem na 17 do kościoła na mszę i po mszy spotkanie, więc będę w domu około 19, zrobię lekcje, nauczę się na kartkówkę z niemieckiego i pójde spać, jak zawsze mi schodzi mi do 00.00 :D no cóż, nie dam rady inaczej, codziennie kimam na lekcjach, a co dopiero na bloga wpadać i pisać notkę, nie możliwe do wykonania. Teraz jeszcze gdy mam te spotkania, Drogi krzyżowe i Gorzkie żale ;> no,ale dość o szkole, bo mnie ona nie obchodzi :P ;x

No dobra, to tak z innego wora :D ostatnio coś tam nowego udało mi się nabyć, kilka całkiem fajnych ubrań i takich drobiazgów, z których jestem zadowolona, a są to: dwie koszulki z h&m (taka biała i pomarańczowa, najzwyklejsze zwykłe, naprawde, a skoro były w komplecie za 39.90, to kupiłam, jak miałam okazje), dwie pary spodni na targu takim jakby u nas, pomadka z blistexu, naprawdę dobra,odżywkę Aqua Light z Pantiene, chyba około 10-15zł, nie pamiętam ile dokładnie i bluza taka jeszcze, też tania, to wzięłam i kurtkę za 35zł, a jest nowa całkiem:) Zdjęć wam nie dodaję, bo nie mam czasu robić tych zdjęć, wyciągać wszystkiego z szafy, więc wiecie, okej, to papa :* do napisania ♥

xoxo *.*

A i jeszcze jedno, Justin reklamuje linię ubrań z Adidas Neo Label, jak wiecie czy nie wiecie:D są super, widziałam je na własne oczy w CCC wczoraj, boskie są, zbieram na takie właśnie :]

Szkoło spłoń! ;C

   hej, witajcie kochani ♥

jeny, jak ja mam wszystkiego dość, szkoły, która mi zabiera czas na napisanie wam kilku słów choćby na te dwa czy trzy dni ;c No po prostu teraz już tak będzie, ale pocieszam się tym, że napiszę te chore egzaminy i w głębokim poważaniu będę mieć to wszystko. Ostatnio z nauką jest... ŹLE... bo chociażby wziąć pod uwagę to, że mam kilka 0 z kartkówek, dużo 2 i dużo 1, bo kurcze jest tego za dużo, może za każdym razem tak się tłumaczę, słowami, że tego jest za wiele. Ale możecie mi uwierzyć, że naprawdę tak jest. Bardzo was przepraszam, widze, że nie komentujecie mojego bloga, rozumiem, że też byście chcieli ode mnie, żebym się zrewanżowała, ale spokojnie, dzisiaj już dosłownie za 5 minutek biorę się za to wszystko:) Naprawdę ostatnio mocno znienawidziłam angielski! po prostu mam do gdzieś, ta pani mi już wstawiła trzy bz do dziennika, a niech robi co chce, ma nawet dzwonić do mamy, a niech dzwoni, nie obchodzi mnie to, jeny zdarzyło mi się kilka razy, to czemu od razu nie da mi pały? tylko tak się ciaćka ;p

Na dworze zrobiło się coraz cieplej, ładne słoneczko, śnieg topnieje, ale jeszcze w pogodzie mówili, że ma być przez jakiś czas jeszcze śnieg i minusowe temperatury... :/ no, ale w sumie to już pierwsze oznaki, że zima powoli od nas odchodzi:* Ja spadam, zająć się nauką i w ogóle troszkę tego jest, no ale... :) 

Wiecie co, czas się odchudzać, serio! a nie tak tylko gadam i gadam a brzuch i nogi same nie schudną xd no ok, to ja lecę, trzymajcie się ♥

xoxo, do napisania.

Zdjęcie i tak było powiększone, więc przepraszam, ale większe już nie może być ;c

Chora ;c

siemka wszystkim!^^ 

Od wczoraj się strasznie źle czuję, wysiada mi gardło, strasznie boli, ogólnie katar i to wszystko, dlatego dzisiaj nie poszłam do szkoły, jutro też na 90% nie pójdę. Dobrze, że miałam dzisiaj tylko 5 lekcji i mieliśmy same zastępstwa, więc nie będę miała dużo nadrabiania... Fajnie tak chociaż kilka dni posiedzieć w domu, pooglądać sobie serial, ja tak dałam czadu, że od wczoraj i ogólnie dzisiaj obejrzałam cały sezon El Internado. A ogólnie wczoraj obejrzałam genialny film, zamieszczę wam zwiastun, poryczałam się na nim jak dziecko, mega! *.* 

Zachęcam do oglądania, naprawdę od razu miejcie przy sobie chusteczki :D papa, trzymajcie się♥

xoxo

I Hate Mondays! Grrr.... ;c

Hello kochani:**

Co tam u was? ja ostatnio byłam dosyć zabiegana, zapomniałam zupełnie tu pisać, no nie mogę inaczej, mam dużo nauki, strasznie dużo, jeszcze tak będzie przez najbliższe miesiące, więc raczej nic na to nie poradzę... Dzisiaj oczywiście jak to w poniedziałek nie mogło się obejść bez kartkówek jakichś, bo by nie mogło, w mojej szkole dnia bez kartkówki nie ma, no nie ma ;C Jutro też mam jakieś tam kartkówki bodajże dwie i tylko zdawanie wierszyka, także spokojnie^.^ Dam radę!:3 no i ogólnie ostatnio mi się nie chce iść na żadną sesję, nawet nie ma gdzie, poszłabym z kumpelami, ale sami wiecie, że zima, brr, jeszcze wszędzie brudno, nie ma sensu, ale teraz taki post na szybko, żebyście o mnie nie zapomnieli, a dłuższa notka a nawet dwie pojawią się w weekend, a może już nawet w piątek*.* Tak więc, zamieszczę wam jakieś zdjęcie z kamerki, bo mi się nie chciało robić aparatem. Trzymajcie się, bye^^ ♥.♥