Wiecie jak to jest odczuwać wielki żal i smutek w sercu? niestety wiem, co roku przyjeżdżają do nas znajomi ze Sosnowca, różnie, są u nas nawet kilka razy w roku, ale i tak za mało, są dla nas jak rodzina, niestety te dwa tygodnie ich pobytu u mnie dziś się skończyły. Musieliśmy się pożegnać, oczywiście wszyscy płakali, a ja ryczę do teraz, po prostu się zżyłam z nimi, a szczególnie z koleżanką Gabi, no i poznałam Kubę, mega jest, zarąbisty chłopak. Będzie mi brakować walk na riposty, bicia się, oglądania horrorów, nie mogę sobie znaleźć miejsca w domu, taka grobowa cisza, nienawidzę tego, jest tak pusto, ale we wrześniu mamy się zobaczyć, bo czeka na nas mały remoncik, o tym kiedyś wam powiem ;* Te wakacje były najlepsze, nigdy takich nie miałam, czekam, już odliczam dni, kiedy znowu was zobaczę ;]
Ok, nie rozczulam się, wstawię kilka zdjęć, które razem zrobiliśmy (; miłego oglądania.
nasze napisy z krakersów ♥
A oto Kubuś, słodziak, no, ale oczywiście musiał do fotki pokazać fuck you, no ale już tak ma ;DD
Więcej zdjęć na razie wam nie pokażę, bo dopiero je będę mieć, Gabi jeszcze nie widzieliście, może mnie nie zabiją, że ich tu dodam, Kuba najwyżej użyje na mnie karate ^^
a to kilka moich odpałowych fotek:
no, to śpicie miśki, do napisania ;))) Sylwia.
twoja koszulka *__*
OdpowiedzUsuńfajnie :)
OdpowiedzUsuńsuper koszulka! ;D
OdpowiedzUsuńi jadłam wczoraj te krakersy!! :0
pozdrawiam, majka ;}
haha, zakochałyście się w mojej koszulce ;] ♥ dziękuję za komentarze, bo dopiero zaczynam, więc idzie mi to jak krew z nosa, ale mam nadzieję, że mi pomożecie ;*
OdpowiedzUsuń